Gdy spacerowałam sobie po polanie wpadłam nagle na jakąś waderę.
- Przepraszam - powiedziała
- Mogłabyś trochę uważać.. - odwarknęłam zła, że wyrwano mnie z rozmyśleń.
- Jestem Penny, a ty? - zapytała
- Aqua..- odpowiedziałam. - Czego tutaj szukasz?
- Pochodzę z innej Watahy ale musiałam uciekać - podała skróconą wersję historii.
Rozmyślałam przez chwilę o wadach i zaletach mojej decyzji i końcu ją podjęłam.
- Masz gdzie się zatrzymać? - zapytałam
- Nie..
-A czy szukasz nowej watahy?- zadałam pytanie z błyskiem w oku.
<Penny?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz