środa, 12 czerwca 2013

Od Aqua C.D historii Jack'a

Po wysłuchaniu historii Watahy Jack'a zaczęłam wspominać moją dawną Watahę.
-Nad czym dumasz? - zapytał Jack.
- Przypomniałam sobie moją Watahę.- odpowiedziałam.
-Opowiesz mi jej historię? - zapytał zaciekawiony.
-  Podczas początku rządów moich rodziców panował porządek, lecz po urodzeniu mnie i mojej siostry Astry, to się zmieniło.Zaatakowała nas Wataha Cienia i jako szczeniaki musiałyśmy się nauczyć walczyć. Ginęło bardzo dużo wojowników ponieważ wrogowie byli bardzo dobrze wyszkoleni. Potrzebna była walka pary Alfa. Nie udało im się odzyskać terytorium opanowanego przez przeciwników. Przed śmiercią jedyne co mi powiedzieli to uciekaj z Astrą jak najdalej i ją chroń.
Popatrzyłam na Jack'a a on zainteresowany historią wpatrywał się we mnie. A potem nagle rozejrzał się w koło i zdziwiony spojrzał mi w oczy.
- A gdzie jest Astra? Co się z nią stalo? - odrzekł nagle
Ze smutkiem i przeciągłym bólem wpatrywałam się w trawę pod naszymi łapami a zdarzenia z tamtej Nocy rozgrywały m i się przed oczami. Zamknęłam  szybko oczy nie chcąc przypominać sobie tego, lecz gdy tylko to zrobiłam wszystko stało się wyraźniejsze i zobaczyłam matowe oczy siostry. Ze łzami, otworzyłam oczy i popatrzyłam się w dal.
-Jak nie chcesz mówić lub jest to zbyt bolesne to nic nie mów - próbował mnie przekonać towarzysz spaceru.
Spojrzałam na niego i otarłam oczy łapą.
-Nie żyje. Zabili ją na moich oczach. - szepnęłam.
-Nie płacz już Aqua. Wracajmy do groty zasnąć. Jutro jeszcze mamy czas na rozmowy.Chodź - ponaglał wilk .
Gdy dotarliśmy do jaskini była już późna noc, niedaleko do wschodu tak więc zasnęliśmy w spokoju, a ja nie wspominałam Astry, chociaż było mi bardzo przykro.

<Jack?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz