W oddali słyszałam jeszcze triumfalne wycie czarnych wilków.
Wiedziałam, że zostałam jako jedyna więc muszę unikać innych wilków.
Nigdy nie chciałam żyć w samotności, ale od szczeniaka byłam szkolona na
zabójcę, ale nie chciałam, aby komuś stała się niepotrzebna krzywda.
Mogłam kogoś zranić, a nawet zabić nieświadomie. Biegłam tak rozmyślając nad swym losem.
CDN>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz