Gdy Jack wypowiedział te słowa, poczułam się lekko skrępowana. Ja jego partnerką? - pomyślałam. Nie byłam do tego pomysłu zbytnio nastawiona, ponieważ nie uważałam, że jestem dla niego dobra. Jest wspaniałym wilkiem i może mieć każdą. Lecz jednak...Ja też go kocham - pomyślała z uśmieszkiem wandera.
- Ja też cię kocham Jack - powiedziała - I zostanę twoją partnerką.
Gdy tylko wypowiedziałam te słowa, zobaczyłam uśmiechnięty pysk Jack'a. Popatrzyłam mu się głęboko w oczy i przekazałam mu w myślach: Kocham Cię. Od chwili, gdy cię zobaczyłam - pomyślałam do niego - Od czasu, gdy tak słodko spałeś w jaskini.
- Och, Aqua- mówiąc to lekko polizał mnie po pysku a ja go uciszyłam na chwilkę.
-Popatrz -powiedziałam i przywołałam obraz unoszących się kropel a po chwili rosa z trawy zaczęła krążyć w powietrzu. Piękne krople świeciły różnymi kolorami, ponieważ odbijało się światło słońca.
- Ale pięknie - stwierdził mój partner.
- Zawsze tak robiłam, gdy czułam się samotna, ale teraz to dla mnie nabierze zupełnie nowe znaczenie.
-Też tak myślę.
To mówiąc poczęstował mnie kawałkiem mięsa i razem zjedliśmy. Podczas posiłku cały czas była dobra atmosfera, rozmawialiśmy i śmialiśmy się.
<Co ty na to Jack?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz