wtorek, 11 czerwca 2013

Od Aqua do Jacka

Zobaczyłam śpiącego czarnego wilka w grocie należącej do watahy. Podbiegłam do niego a wtedy się obudził. Na jego pysku odmalowało się zaskoczenie a potem uśmiech.
- Co ty tu robisz? - zapytałam nieznajomego.
- Odpoczywam po długiej podróży - odrzekł.
- Skąd pochodzisz?
- Opuściłem watahę z powodu choroby.
- Rozumiem a masz gdzie się podziać? - zapytałam troskliwie.
- Niestety nie...
- Jeżeli tylko chcesz to zapraszam Cię do Watahy Nocy, której jestem Alfą.
Po  pysku wilka mieszały się różne odczucia. Najpierw zdezorientowanie, zaciekawienie a na końcu radość.
- Pewnie - zgodził się i odeszłam pokazać mu tereny należące do watahy.

<Jack dokończysz?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz